- autor: ludi10, 2015-09-16 17:52
-
Syrenka Roźwienica 2:0 Wisłoczanka Tryńcza
BRAMKI:
1:0 Paweł Telega - (sam na sam z bramkarzem po prostopadłym podaniu Damiana Kurpiela)
2:0 Miłosz Pindak - (strzał z przed pola karnego po indywidualnej akcji)
Wyjściowa "11"
Eryk Lisztoń - Jasiek Pindak, Sylwek Łuc, Mateusz Gaweł - Miłosz Pindak, Paweł Telega, Paweł Wołoszyn, Sławek Łuc(46' Patryk Lorynowicz), Jakub Kalemba(80' Karol Szychyński) - Sebastian Branowski(75' Norbert Łuc), Damian Kurpiel
Wiecej w rozwinięciu...
Na mecz z Wisłoczanką wyszliśmy z nastawieniem, aby zdobyć komplet punktów i zaprezentować się godnie na tle przeciwnika. Pierwsze z tych założeń udało nam się spełnić wygrywając ten mecz ale co do gry naszego zespoły jest jeszcze wiele do poprawki. Nasza gra momentami była dość chaotyczna i strasznie nie dokładna. Co do przebiegu meczu to od początku Syrenka ruszyła do ataku i stwarzała groźne sytuacje pod bramką rywali, lecz nie potrafiła ich wykorzystać. Tak się działo do 24min, kiedy to Damian Kurpiel prostopadłym podaniem obsłużył Pawła a ten bez problemów wpakował piłkę do bramki. Nasza drużyna nie zwalniała tempa i coraz częściej gościła pod bramką Wisłoczanki przyniosło to efekt w postaci drugiej bramki której autorem został Miłosz po ładnej indywidualnej akcji i strzale z tak zwanego "szpica". Do końca pierwszej połowy wynik nie uległ zmianie. W drugiej połowie gra zbytnio się nie zmieniła lecz gości mieli kilka dogodnych sytuacji do strzelenia bramki lecz znakomicie spisywał się nasz bramkarz Eryk i nie dał sobie wbić bramki. Nasza drużyna mogła podwyższyć wynik lecz brakowało wykończenia akcji z zimną krwią. Mecz zakończył się zasłużonym zwycięstwem SYRENKI, która miejmy nadzieję z meczu na mecz będzie prezentować miły dla oka futbool.